Wirginia Szmyt alias DJ Wika
- najstarsza polska didżejka
- ma 75 lat. Prowadzi imprezy klubowe, które łączą pokolenia. Wymyśliła Paradę Seniorów, a teraz planuje... założenie partii.
Wirginia Szmyt przyjechała do Polski z Wilna, był to rok 1946 lub 1947. Przyjechała z mamą do Torunia, przydzielono
je do Lipna. Szukały ojca, który wyjechał znacznie wcześniej od nich, uciekając przed Berią. Zresztą one same były uciekinierkami. Odnaleźli się, wędrowali po Polsce. Rodzicom bardzo trudno było się zaadaptować, bo w Wilnie zostawili wszystko. Wirginia traktowała tę podróż jak przygodę.